środa, 24 stycznia 2018

Brock Lesnar wykonuje Markowi F5 na stół komentatorski!

W poniedziałkowy wieczór w Chicago, po tym, jak Paul Heyman wytłumaczył się z nieobecności CM Punka, skupiliśmy się na Brocku Lesnarze i jego występie na WrestleManii, gdzie zmierzy się z Undertakerem.






Brock Lesnar wyszedł do ringu i zaczął mówić jak zamierza przełamać passę Undertakera na Wrestlemanii.  Wspomniał o zawodnikach, którzy byli przed nim i zawiedli, nawet CM Punk, którego nazwisko przerwało na chwilę buczenie publiki.

Lesnar i Heyman szykowali się do wyjścia, gdy zabrzmiała muzyka Marka Henry'ego  oboje szybko zaczęli bójkę.

W końcu Lesnar zyskał przewagę, by wyglądał na mocnego, ponieważ feud z Takerem wciąż rośnie, a walka zakończyła się tym, że Lesnar wbił Henry'ego na stół swoim finisherem - F-5.

W sumie nie był to zły segment otwierający, by rozpocząć to gorące widowisko.
mws

Mark poległ w walce z Romanem Reignsem.

Na dzisiejszym Raw Mark stoczył walkę z najsilniejszym ogniwem The Shield.





Reigns wykorzystując kontuzjowane ramię Marka wykonał cios supermana i spear. Następnie po walce niedawny przeciwnik Marka, Dean Ambrose wyładował na nim swoją furię.

Fatal 4 Way dla Jacka Swaggera.

Podczas Smackdown Mark wziął udział w walce czterech rywali o miano pretendenta do walki o pas interkontynentalny. 















Po ciężkim boju wygrywa "Real American" Jack Swagger poddając Kofiego Kingstona.