sobota, 29 czerwca 2013

Money in the Bank raczej dla Ceny.

Fakt jakiego mogliśmy tylko podejrzewać, staje się powoli prawdą.Wygląda na to, że Mark Henry naprawdę myśli o przejściu na emeryturę. John Cena najprawdopodobniej obroni swój pas, by na kolejnej gali zmierzyć się z Danielem Bryanem. Bryan również będzie obecny na gali Money in the Bank,ponieważ został dodany do ladder matchu o czerwoną walizkę. Jest już niemal pewne, że zdobędzie walizkę i rozpocznie feud z Ceną, który potrwa co najmniej do Night of Champions.
wsm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz