Od utraty Pasa Wagi Ciężkiej, Sheamus pojawia się na kartach gal PPV w walkach, w których stawką nie jest pas mistrzowski. Wydaje się, że w dalszym ciągu nic się w tej kwestii nie zmienia. Mark Henry zaatakował go po WrestleManii bez wyraźnego powodu, więc to on prowadzi w tej początkującej rywalizacji. Nie ma jakiegoś wyraźnego powodu ich rywalizacji, ale zarówno Henry jak i Sheamus posiadają trudne charaktery. W związku z tym starcie z nimi powinno być dość interesujące.
Henry i Sheamus walczyli ze sobą na SummerSlam dwa lata temu. Chociaż żaden z nich nie osiągnął wyraźnej przewagi, to obaj pokazali że mają ogromne mozliwości. Henry wygrał jednak tę walkę przez wyliczenie. Ówczesny feud nie został nigdy zakończony i WWE najwyraźniej chce teraz to naprawić. Póki co proponują nam walkę na normalnych zasadach, choć większość fanów zapewne chciałaby zobaczyć jakieś urozmaicenie..
Zasady Extreme Rules są niemalże zarezerwowane na walkę wieczoru. Ale choćby Last Man Standing to wyjście całkiem realne. Rozstrzygnęłoby ostatecznie, który z tej dwójki jest większym wojownikiem.
wsm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz